Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Katalońska samodzielność

08 lutego 2014 | Świat | Piotr Jendroszczyk
Przeciwnicy niepodległości Katalonii nie zasypiają gruszek w popiele. Protest w Barcelonie w październiku 2012
autor zdjęcia: Luis Gene
źródło: AFP
Przeciwnicy niepodległości Katalonii nie zasypiają gruszek w popiele. Protest w Barcelonie w październiku 2012

Wiele wskazuje na to, że w Europie powstanie nowe państwo. Ze stolicą w Barcelonie.

Korespondencja z Barcelony

– Nie wyłącznie, ale przede wszystkim chodzi o pieniądze, dopiero potem o zachowanie katalońskiej kultury i tradycji – przekonuje znany pisarz kataloński Jordi Punti. Dyskutujemy w jednej z kawiarni Barcelony o przyszłym niepodległym państwie Katalonia. Parlament autonomicznej Katalonii postanowił właśnie, że 9 listopada odbędzie się referendum w sprawie niepodległości. W końcu Katalonia to odrębny naród, język, kultura i tradycja. Cóż trzeba więcej?

Jordi Punti nie ma wątpliwości co do wyniku referendum, lecz w przeciwieństwie do wielu polityków, intelektualistów czy dziennikarzy opowiadających się za niepodległością nazywa sprawy po imieniu. Jest przekonany, że Katalończycy chcą się oddzielić od Hiszpanii, bo chcą po prostu lepiej żyć. Hiszpania to bankrut, a licząca 7,5 mln mieszkańców Katalonia z nowoczesnym przemysłem i gospodarką chce się odbić szybko od kryzysowego dna i stać się dynamicznie rozwijającym się państwem. – Kryzys sprawił, że Katalończycy umocnili swą tożsamość narodową – tłumaczy pisarz.

Rzut oka na statystyki potwierdza tę tezę. Im gorzej było w Hiszpanii w ostatnich latach, tym szybciej rosła liczba zwolenników niepodległości.

Przy tym większość mieszkańców Katalonii nie ma katalońskich korzeni. Wszyscy znają mniej lub gorzej kataloński, ale posługuje się nim w życiu prywatnym mniej niż połowa...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9759

Wydanie: 9759

Spis treści
Zamów abonament