Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czarny lepszy Włoch

05 września 2015 | Plus Minus | Piotr Kowalczuk
źródło: AFP

Mario Balotelli wraca do ojczyzny, 
by odbudować zrujnowaną 
karierę piłkarską, a Italia się boi.

Pomocną dłoń mimo przykrych zaszłości wyciągnął AC Milan. Liverpool, gdzie od miesięcy piłkarz nie grał w pierwszym składzie, wypożyczył go do Mediolanu za 3 mln euro i nawet zgodził się w tym czasie płacić Balotellemu połowę rocznej pensji. Ale to zawsze lepiej – jak na klubowej stronie internetowej pocieszają się fani i władze Liverpoolu – niż dawać primadonnie 16 mln euro za siedzenie na ławce rezerwowych.

Jeśli chodzi o fanów Milanu, aż 72 proc. nie chce go w klubie. Koledzy, z którymi grał w różnych drużynach i reprezentacji Włoch, jak jeden mąż twierdzą, że Milan ryzykuje bardzo wiele. Nie chodzi o pieniądze, bo dla takiego klubu kilka milionów euro to grosze, ale o atmosferę w szatni, na boisku i poza nim. Balotelli swoim upiornym charakterem rujnował wszystko, gdziekolwiek grał. W lipcu ubiegłego roku właściciel Milanu Silvio Berlusconi kazał sprzedać go komukolwiek, byle szybko. Co się zmieniło w ciągu tych kilkunastu miesięcy?

Przede wszystkim legł w gruzach plan nakłonienia do powrotu z Paris Saint Germain Zlatana Ibrahimovica, więc Milan w desperacji zdecydował się na recykling Mario. Po drugie, przed podpisaniem kontraktu z Balotellim spotkał się nowy trener Milanu, słynący z ciężkiej ręki Sinisa Mihailović. Ponoć wszystko sobie wyjaśnili. Serb miał zapewnić Berlusconiego, że przeżył wojnę domową w Jugosławii, więc z Balotellim też da sobie radę, tym bardziej że trenował go już w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10236

Wydanie: 10236

Zamów abonament