Patrioty na nowych warunkach

autor zdjęcia: Bartosz Jankowski

źródło: Fotorzepa

Zestawy Patriot raczej pozostaną na negocjacyjnym stole

autor zdjęcia: Krzysztof Skłodowski

źródło: Fotorzepa

Los caracali i kontraktu z Airbus Helicopters pozostaje niepewny

Największe w armii programy zbrojeniowe – na rakietową 
tarczę powietrzną Wisła i wielozadaniowe śmigłowce – znalazły się na zakręcie.

zbigniew lentowicz

MON podważa sens kontraktowania za 16,5 mld zł amerykańskiego uzbrojenia – systemu rakietowego Patriot, które nie spełnia oczekiwań wojska. Ale też, co ciekawe, urzędnicy resortu obrony nie wskazują konkurencyjnej opcji i nie zapowiadają zmiany kierunku zakupu broni.

W środę posłom sejmowej Komisji Obrony swoje zastrzeżenia do patriotów przedstawił szef resortu Antoni Macierewicz. To zresztą pierwszy wniosek z prowadzonego w MON gruntownego przeglądu wszystkich projektów modernizacyjnych przygotowanych przez poprzednie rządy Donalda Tuska i Ewy Kopacz.

Zbrojeniowa rewolucja

Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita", w przezbrajaniu sił zbrojnych już po dokończeniu audytu przez obecny rząd szykuje się rewolucja. Według MON plany modernizacji kreślone były bowiem w czasie, kiedy Europa nie dostrzegała jeszcze zagrożenia ze Wschodu.

Minister Macierewicz w środę jednak zaskoczył posłów, gdy stwierdził, iż wstępne warunki dotyczące niepodpisanego jeszcze kontraktu na kluczowy dla bezpieczeństwa kraju przeciwlotniczy i przeciwrakietowy program „Wisła" nie spełniają oczekiwań armii.

– Cena jest nieporównanie wyższa. Możliwość dostarczenia produktu nieporównanie dłuższa, a warunki przejściowe (dotyczące wcześniejszego dostarczenia Polsce zestawów Patriot w...