Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wojna światów

26 sierpnia 2017 | Plus Minus | Janusz Pindera
Conor McGregor jak mało kto potrafi sprzedać swoje walki.
autor zdjęcia: Mike Lawrie
źródło: Getty Images/AFP
Conor McGregor jak mało kto potrafi sprzedać swoje walki.

Kim jest człowiek, który w swojej pierwszej bokserskiej walce stanie oko w oko z niepokonanym Floydem Mayweatherem Juniorem i zarobi 100 milionów dolarów? Jak Irlandczyk Conor McGregor tego dokonał?

Pytań jest więcej: jak pomocnik hydraulika z Dublina został milionerem, co sprawiło, że w takim tempie przebił się ma szczyt mieszanych sztuk walki (MMA) i został największą gwiazdą Ultimate Fighting Championship (UFC), najpotężniejszej, amerykańskiej organizacji MMA założonej w 1993 roku.

McGregor to niewysoki (175 cm) 29-latek z gęstą brodą i wysportowanym ciałem gęsto pokrytym tatuażami. Ma długie ręce, zasięg 188 cm i potrafi to wykorzystać w walce. Pewny siebie, chwilami bezczelny, ale to na pokaz, bo ci, którzy się z nim zetknęli bliżej, mówią o nim dobrze. Na pewno wie, czego chce, już wiele lat temu powiedział, że będzie najlepszy i zarobi miliony.

Dziś, gdy jest mistrzem, wydaje się, że nie ma wrogów. Członkowie zwaśnionych gangów, którzy podzielili Dublin na strefy wpływów, robią sobie z nim selfie, ma w tym gronie wielu znajomych. O tym pisze się i mówi jakby mniej, a przecież jeśli ktoś, tak jak on, dorastał w dzielnicy Crumlin, zostaje to w nim na całe życie. – To moi ludzie, jestem jednym z nich – powtarza z dumą McGregor.

Nie przeszkadza mu to jednocześnie być pomostem do innego, bogatszego świata. Zakupiony wiosną jacht zacumował w snobistycznej nadmorskiej miejscowości, gdzie mieszkają Bono i The Edge z zespołu U2. Nazwał łódź „The 88", to kwota tygodniowego zasiłku, który otrzymywał w czasach, gdy klepał biedę....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10836

Wydanie: 10836

Zamów abonament