Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zaciskaj pasa, gdy jest dobrze, luzuj, gdy jest źle

14 października 2017 | Plus Minus | Grzegorz Siemionczyk
Donald Trump wygraną w ubiegłorocznych wyborach prezydenckich w USA zawdzięcza m.in. zapewnieniom, że „przywróci Ameryce wielkość”.  Mają w tym pomoc wydatki, szczególnie infrastrukturalne warte nawet 1 bln dolarów
autor zdjęcia: Michael Reynolds
źródło: Getty Images
Donald Trump wygraną w ubiegłorocznych wyborach prezydenckich w USA zawdzięcza m.in. zapewnieniom, że „przywróci Ameryce wielkość”. Mają w tym pomoc wydatki, szczególnie infrastrukturalne warte nawet 1 bln dolarów

Większe wydatki państwa i spektakularne inwestycje w chudych latach mają sens – uważa dziś większość ekonomistów. Ale gotowych recept na to, co zrobić, gdy powraca koniunktura, wciąż nie ma.

Rzadko się zdarza, aby aneks do ważnej publikacji budził większe zainteresowanie niż ona sama. Pięć lat temu przytrafiło się to Międzynarodowemu Funduszowi Walutowemu. Krótka notka na dalekiej stronie opublikowanego jesienią 2012 r. flagowego raportu tej waszyngtońskiej instytucji ma szansę zapisać się w historii ekonomii, podczas gdy prognozy dotyczące stanu światowej gospodarki, stanowiące jego zasadniczą treść, żyły w mediach zaledwie kilka dni. Notka dotyczyła bowiem kwestii, która od dekad budziła spory wśród ekonomistów: jak na koniunkturę wpływa polityka fiskalna? Stąd już tylko krok do dyskusji na temat roli państwa w gospodarce.

Kontrowersja dotyczyła dwóch powiązanych ze sobą pytań dotyczących stosowania polityki fiskalnej. Czy zwiększając wydatki publiczne, zwłaszcza inwestycyjne, można wyciągnąć gospodarkę z zapaści? Czy tnąc te wydatki lub podwyższając podatki, aby poprawić stan finansów publicznych, nieuchronnie się gospodarce szkodzi? Odpowiedź na nie można sprowadzić do określenia wartości tzw. mnożnika fiskalnego, czyli stopnia reakcji gospodarki na wspomniane działania. Koncepcję tę sformalizował w latach 30. XX w. Richard Kahn, uczeń Johna Maynarda Keynesa – ekonomisty najbardziej kojarzonego z teorią, wedle której rządy powinny zwiększać wydatki w okresach dekoniunktury. Spór o wielkość mnożnika toczy się od tego czasu ze zmiennym natężeniem, zaostrzając...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10878

Wydanie: 10878

Zamów abonament