Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pogoda wreszcie łaskawa dla alpejczyków

14 lutego 2018 | Sport | Tomasz Wacławek

Pierwsze złoto dla Marcela Hirschera. Austriak wygrał superkombinację. Michał Kłusak nie ukończył rywalizacji.

Hirscher od siedmiu lat nie ma sobie równych w Pucharze Świata, jest sześciokrotnym mistrzem świata, ale na najwyższym stopniu olimpijskiego podium stanął dopiero po raz pierwszy.

Cztery lata temu w Soczi zdobył srebro w slalomie. W Pjongczangu po zjeździe zajmował 12. miejsce, ale w slalomie był już bezkonkurencyjny.

– Świetnie, że udało się wykorzystać już pierwszą szansę. W zasadzie mógłbym wracać do domu, ale spokojnie, jeszcze powalczę – żartował Austriak. Hirscher wyprzedził dwójkę Francuzów: Alexisa Pinturaulta i Victora Muffata-Jeandeta. Michał Kłusak po zjeździe był 46., slalomu jednak nie ukończył i w swoim olimpijskim debiucie nie został sklasyfikowany.

Superkombinacja była pierwszą konkurencją alpejską, jaką rozegrano na igrzyskach. Wcześniej z powodu wiatru przełożono zjazd mężczyzn i slalom gigant kobiet.

Wydanie: 10977

Wydanie: 10977

Spis treści
Zamów abonament