Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

To nie będzie pokaz zgody

11 lipca 2018 | Świat | Anna Słojewska
W przeddzień szczytu deklarację o współpracy NATO i UE podpisali sekretarz sojuszu Jens Stoltenberg (w środku) oraz szefowie Rady Europejskiej i Komisji Europejskiej Donald Tusk i Jean-Claude Juncker. Tusk powiedział: Droga Ameryko, doceń sojuszników, bo nie masz ich tak wielu.
źródło: AFP
W przeddzień szczytu deklarację o współpracy NATO i UE podpisali sekretarz sojuszu Jens Stoltenberg (w środku) oraz szefowie Rady Europejskiej i Komisji Europejskiej Donald Tusk i Jean-Claude Juncker. Tusk powiedział: Droga Ameryko, doceń sojuszników, bo nie masz ich tak wielu.

Europa się zastanawia, jak daleko amerykański prezydent może się posunąć w swoich groźbach.

Europa z niepokojem oczekuje, z jakim przesłaniem Donald Trump przyjedzie na szczyt NATO (odbywa się 11–12 lipca w Brukseli). Nikt już nie wątpi, że będzie ono prowokacyjne. O tym świadczy zaplanowane na zaledwie kilka dni później spotkanie amerykańskiego przywódcy z Władimirem Putinem, a także zaczepne, żeby nie powiedzieć niegrzeczne, listy, które w ostatnich tygodniach wysłał do niektórych sojuszników. Ucierpieć może nie tylko dyplomacja, ale też bezpieczeństwo Zachodu.

Wszystko jest możliwe

– W zasadzie szczyt się już odbył. Wiemy, co Trump ma do powiedzenia, z jego Twittera i listów do przywódców. I widzimy, że to jest bardzo niepokojące – mówi „Rzeczpospolitej" Fabrice Pothier, ekspert Rasmussen Global, w przeszłości doradca sekretarzy generalnych NATO. Pozostaje tylko pytanie, czy jego krytyka NATO pozostanie w zaciszu sali spotkania przywódców 27 państw, czy też zostanie ogłoszona publicznie.

Prezydent USA próbuje przekonać Europę i Kanadę do zwiększenia wydatków. – Ale sposób, w jaki to czyni, przez zastraszanie, może przynieść efekt...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11099

Wydanie: 11099

Spis treści
Zamów abonament