* Ojciec walczy o dziecko * Zarażony HIV wygrywa
Prosto ze Strasburga
* Ojciec walczy o dziecko * Zarażony HIV wygrywa
Irlandczyk Keegan miał zamiar ożenić się ze swoją narzeczoną i mieć z nią dziecko. Kiedy okazało się, że pani V. jest w ciąży, ich związek rozpadł się i przestali ze sobą mieszkać. Keegan widział dziecko dzień po urodzeniu w szpitalu położniczym. Tydzień później znalazło się ono w domu rodziców pani V. Tam już nie pozwolono mu go obejrzeć.
Już podczas ciąży pani V. podjęła przygotowania do oddania dziecka do adopcji. Zaraz po porodzie powiadomiła o tym skarżącego. Para, która chciała je zaadoptować, już czekała.
Keegan wystąpił do sądu o ustanowienie go kuratorem dziecka, co pozwoliłoby mu, zgodnie z przepisami, sprzeciwić się proponowanej adopcji. Starał się również o przyznanie mu opieki. Sąd zgodził się na to. W II instancji sąd potwierdził, iż skarżący ma warunki do pełnienia obu ról. Nie istnieją żadne okoliczności związane z rozwojem dziecka, które nakazywałyby odmówić praw ojcu. Jednocześnie jednak sąd przychylił się do wniosku pani V. i wystąpił do Sądu Najwyższego z prośbą o opinię w sprawie interpretacji przepisów. Nie była ona korzystna dla skarżącego. Sprawa wróciła do sądu II instancji, który w tej sytuacji uznał, że odwołanie matki dziecka było uzasadnione i uchylił postanowienie przyznające skarżącemu kuratelę i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta