Auto da fé
ŚWIAT PO GUTENBERGU
Jak zatem widać, książki płoną i płonęły z różnych powodów. Zwykle w imię przekonań odmiennych niż autora publikacji. Czasem w tym auto da fé uczestniczyli ludzie światli, nie brakowało wśród nich pisarzy, filozofów, osób duchownych. Ciekawa jest zwłaszcza obecność w tym gronie pisarzy (tu dobry jest przykład autorów "brulionu") i bibliotekarzy (vide: Vonnegut) . Teoretycznie ludzie ci powinni być miłośnikami książek. Teoretycznie, bo nikt mi nie wmówi, że rzeczywiście nimi byli. Palili je, by...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta