Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Przegrani nie mają racji

03 października 1994 | Świat | WP

Senftenberg i Lauchhammer: dwa oblicza zjednoczenia

Przegrani nie mają racji

Wojciech Pomianowski z Berlina

Oba miasta są oddalone od siebie o 20 kilometrów. Ale są to dwa zupełnie różne światy. Senftenberg jest wielkim placem budowy, Lauchhammer -- wielką ruiną. Do pierwszej miejscowości ściągają inwestorzy, otwierane są banki, rozwijają się usługi, w drugiej rdzewieją zamknięte fabryki. Na jednych twarzach widać wiarę w przyszłość, z innych bije frustracja i szara beznadzieja. Oto obraz Brandenburgii i Łużyc cztery lata po zjednoczeniu Niemiec.

Z bońskiej kasy do byłej NRD wpływa rocznie 150 miliardów marek. Niedawna prywatyzacja łużyckiego przemysłu węgla brunatnego ma przynieść dalsze dziesiątki miliardów inwestycji. Przynajmniej 5 miliardów marek otrzymał od 1990 r. południowobrandenburski powiat Oberspreewald-Lausitz -- 1200 kilometrów kwadratowych, 160 tys. mieszkańców, 9 miasti 83 gminy. Szanse były podobne, efekty są zaskakująco różne.

Banki i nowe wanny

Na odnowionym rynku w Senftenbergu ulokował się "United Color of Benneton", o bok apteka, dwie kasy oszczędności. Widać kolorowe szyldy i reklamy. W miejsce "socjalistycznych" płyt chodnikowych i takichże wybojów użyto drobnej, barwnej mozaiki. Na centralnym miejscu usytuowano budki...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 286

Spis treści
Zamów abonament