Jest nadzieja
Czy Polska będzie producentem półprzewodników?
Jest nadzieja
W latach 70. , jeśli już coś miało powstać, to musiała być to struktura duża i skomplikowana. Tak też było w przypadku warszawskiego Naukowo-Produkcyjnego Centrum Półprzewodników CEMI. W jego skład, oprócz Fabryki Półprzewodników TEWA, weszło kilka placówek naukowo-badawczych, wśród których znalazł się Instytut Technologii Elektronowej. Zgodnie z założeniami, firmy ściśle ze sobą współpracowały, laboratoria ITE mieściły się w tym samym budynku, co część linii produkcyjnych TEWY. Budynek ten, spełniający wymagania tzw. produkcji czystej, został bowiem postawiony -- co zresztą oczywiste -- dla wspólnych potrzeb wszystkich jednostek Centrum.
W latach 80. , choć współpraca Instytutu i fabryki trwała nadal, przeprowadzono formalny rozwód wyodrębniając placówkę badawczą z e struktury Centrum. Przeprowadzono rozwód, nie dokonano jednak podziału majątku. Wszystko przecież było wtedy "państwowe" i nikomu nie śniło się, że kiedyś ktoś będzie chciał usunąć I nstytut...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta