Na szosie jak na wojnie
Na szosie jak na wojnie
Ciężarówkami, autocysternami, często "zajeżdżonymi na śmierć", wozi się codziennie zatłoczonymi ulicami chlor, kwas solny, paliwa, czasem materiały promieniotwórcze i pociski. W beczkach, butlach, balonach i paczkach. Nie ma wydzielonych tras przejazdu do przewozu materiałów, które w razie kolizji -- co się zdarza, awarii, wycieku, wybuchu zmiotłyby z powierzchni ziemi pół miasta. Substancje szczególnie niebezpieczne (głównie chlor) powinny być przewożone w nadzorowanych konwojach. Policja od trzech lat zaniechała obowiązku pilotowania. Wiadomo -- braki kadrowe.
Codziennie tranzytem trujące transporty zmierzają ze Wschodu na Zachód przez centra polskich miast, bo brakuje o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta