![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
K. B.
K. B.
Każda pliszka. ..
Rację mają prawdopodobnie ci, którzy uważają, że wydarzenia polityczne nie wpływają już na zdarzenia w gospodarce. W każdym razie piątkowy upadek rządu nie wpłynął w istotny sposób na przebieg innych piątkowych spotkań ani na wyrażane poglądy. Każdy mówił o sobie. Zebrani w PAN-ie naukowcy za najważniejsze zadanie polityki gospodarczej uznali promowanie krajowych technologii. Rząd już upadł, ale zebrani w Sejmie przedstawiciele dyrekcji i załóg fabryk tytoniu polemizowali z uchwałą Sejmu nakazującą rządowi wyłączenie ich dochodowych przedsiębiorstw z prywatyzacji, domagając się swojego w tym udziału. Pytani w sondach prominentni przedstawiciele polskiej ekonomii kopali rząd mówiąc, że lekceważył krytykę kręgów profesjonalnych, czemu w tórowali reprezentanci praktyki gospodarczej opowiadający się za rządem bardziej eksperckim.
