Radość perfekcjonisty
Radość perfekcjonisty
FOT. MAREK DUSZA
Trębacz Terence Blanchard (ur. 1962) należy do najbardziej zapracowanych amerykańskich jazzmanów. Co prawda, w ciągu dwudziestoletniej kariery nagrał tylko dziesięć albumów ze swoimi zespołami, ale drugie tyle wydał z napisaną przez niego muzyką do filmów. Jest nadwornym kompozytorem reżysera Spike'a Lee i właśnie z tej działalności jest najbardziej znany.
Jego wirtuozowski, pełen ekspresji i liryzmu styl wywodzi się z Nowego Orleanu i bywa porównywany do Clifforda Browna. Uważa się go za jednego z najważniejszych, obok Wyntona i Branforda Marsalisów, muzyków młodego pokolenia, którzy w latach 80. uratowali akustyczny jazz głównego nurtu od zapomnienia. W Polsce zobaczymy go po raz pierwszy.
Terence Blanchard urodził się w Nowym Orleanie, podobnie jak inni wybitni trębacze: Louis Armstrong, Wynton Marsalis i Nicholas Payton. Jego ojciec był śpiewakiem operowym, on najpierw uczył się grać...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta