NATO w letargu
NATO w letargu
MARIA WĄGROWSKA
Wyobraźmy sobie, że wybory w Stanach Zjednoczonych wygrywa Partia Demokratyczna - podobno bardziej przyjazna Europie - i oferuje poprawę stosunków transatlantyckich. Czy można być pewnym, że napotka pozytywną odpowiedź? Otóż nie. I to jest miarą głębokiego kryzysu w stosunkach miedzy Ameryką a jej europejskimi sojusznikami. Kryzysu niekoniecznie spowodowanego zaangażowaniem się Amerykanów, Brytyjczyków czy Polaków w operację iracką. Większość państw, szczególnie z Europy Zachodniej, nie wiąże już z paktem północnoatlantyckim swych interesów w polityce bezpieczeństwa, a tym bardziej zagranicznej. A jednocześnie nie stara się o nadanie sojuszowi nowego kształtu.
Dwie kolejne fazy poszerzenia sojuszu o państwa postkomunistyczne przy jednoczesnym uregulowaniu stosunków z Rosją dają krajom członkowskim z zachodu Europy poczucie stabilności i bezpieczeństwa oraz stwarzają szansę korzystnej współpracy gospodarczej ze wschodnim sąsiadem. Kraje te...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta