Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Złoto jest ukryte w wodzie

08 sierpnia 2008 | Magazyn tv | Paweł Wilkowicz
źródło: Rzeczpospolita

Wioślarze z czwórki podwójnej chcieli cztery lata temu kończyć karierę,Monika Pyrek również, Szymon Kołecki przegrywał walkę z kręgosłupem. Wiele naszych medalowych nadziei to sportowcy,którzy z poprzednich igrzysk wracali załamani

Łzy to naturalna część igrzysk, jak pięć olimpijskich kół. Ale gdy płacze czterech wielkich jak dęby wioślarzy, coś każe odwrócić wzrok. Cztery lata temu na greckim torze Schinias Adam Korol, Marek Kolbowicz, Sławomir Kruszkowski i Adam Bronikowski przegrali marzenia. Sami tak nazwali to, co stało się w olimpijskim finale. Zajęci walką o srebro z Czechami nie zauważyli znakomicie finiszujących Ukraińców. Na metr przed metą polska czwórka podwójna (podwójna, bo każdy z zawodników ma w tej łodzi po dwa wiosła) była jeszcze na trzecim miejscu. Przegrała brąz o niespełna 10 centymetrów. O szerokość dłoni, na dystansie dwóch kilometrów.

Równanie z czterema niewiadomymi

Przyjechali do Aten jako dwukrotni medaliści mistrzostw świata, mogli się przygotowywać do startu w spokoju, bo całą uwagę skupiali na sobie broniący olimpijskiego złota Robert Sycz i Tomasz Kucharski. Tym bardziej bolała porażka. Schodząc z toru, wiedzieli już, że to koniec pływania w takim składzie. Każdemu z nich przeszło przez głowę, że może też koniec wiosłowania w ogóle, ale to było chwilowe. Zrezygnował tylko Bronikowski, który najpierw pływał w jedynce, potem został dyrektorem w AZS AWF Warszawa. Jako drugi odpadł z tej osady Kruszkowski, jedzie do Pekinu jako członek ósemki.

Korol i Kolbowicz, przyjaciele od lat (startowali już w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8086

Spis treści

Po godzinach

Biały żuraw rozkłada skrzydła
Chłopaki też płaczą
Czas wolny
Dobre filmy w dobrej cenie
Duet wyjątkowo oryginalny
Dzika plaża pełna ptaków
Emocje na ulicach
Fados ****
Francja, PRL i Księżyc
Godny następca Charliego Chaplina
Imprezy
Jak być pracowitym
Jak w grze ożywić powstańczą rzeczywistość
Jak walczył Mokotów w 1944
Jazzowa trzydniówka saksofonisty
Kalendarium
Kiedyś jeździł tu tramwaj
Kierunek: Pacanowo
Komety, które przyćmiły niejedną gwiazdę
Krecik i spółka w walizce
Król gitary rządzi nad morzem
Królestwo jamajskich rytmów
Miesiąc z Burtem Lancasterem
Mroczny rycerz ****
Munyurangabo ***
Na ekranie Iluzjonu
Noc z tańcem zmysłów
Od tanga do poezji jeden krok
Oko w oko z ośmiornicą
Ostry blues Boogie Chilli
Park miłośników dobrej kuchni
Pełen depresji bardzo ostry rock
Pierwsze kroki w musicalu
Podróż z kryminałem
Poetycko w muzeum
Polecamy w galeriach i muzeach
Prostota na talerzu: oliwki, pecorino, bagietka
Przemijanie na scenie i w obiektywie
Przyjaciel mężczyzny
Przyprawa w puszce Pandory
Prąd przestaje już nas porażać
Pół wieku teatralnych lalek
Radość i smutek nad Sekwaną
Repertuar
Szklane dźwięki i coś tylko dla pań
Sztajerski szyk
Szyc znów ma proces
Teatr z morałem
Trawnik znów pogrywa
W lewo zwrot
W poznańskim stylu
Wakacje ze smokami
Weekend bez Nuno
Wieczór z Angiem Lee
Wokal razy trzy
Wspomnienie młodości i Lwowa
Wsłuchać się w Wisłę
Wyrwać się z letargu
Własny scenariusz życia
Zanikanie teatralnej pustyni
Zwiedzanie tylko dla pełnoletnich
[•REC] **
Łowcy smoków ****
Zamów abonament