Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Władze grają na zwłokę, bo nie ma następcy

13 listopada 2008 | Świat | Wojciech Lorenz

- Zgodnie z konfucjańską tradycją zaszczepioną na grunt komunistycznego reżimu władzę przekazuje się najstarszemu synowi. Żaden z synów Kima nie ma jednak wystarczającej pozycji, aby wokół któregoś z nich zbudować kult jednostki - mówi prof. Waldemar Dziak, kierownik Zakładu Azji Wschodniej Instytutu Studiów Politycznych PAN

Rz: Czy reżim przygotowuje się do ogłoszenia śmierci przywódcy?

Waldemar Dziak: Tego ciągle nie wiadomo z całą pewnością. Korea Północna to czarna dziura każdego wywiadu – amerykańskiego, chińskiego, japońskiego czy południowokoreańskiego. Wszyscy coś wiedzą, domyślają się, ale niczego nie wiadomo do końca. Bez wątpienia coś bardzo poważnego się wydarzyło. Po raz pierwszy w historii tego kraju zdarzyło się, że przywódca nie pojawił się na obchodach rocznicy powstania Korei Północnej. Kim Dzong Ila nie było też na...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8166

Spis treści
Zamów abonament