Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pożegnanie ze statkami w szczecińskiej stoczni

09 marca 2009 | Ekonomia | Beata Chomątowska
autor zdjęcia: Bartosz Mateńko
źródło: Fotorzepa

Ok. 5 tysięcy osób przyglądało się w sobotę ostatniemu wodowaniu statku w Stoczni Szczecińskiej Nowej

„Fesco Vladimir”, budowany dla rosyjskiego armatora Fesco statek, jest ostatnim, jaki opuścił szczecińską pochylnię: przyszłość zakładu stoi pod znakiem zapytania. Zgodnie z decyzją Brukseli z 6 listopada 2008 r. stocznie w Szczecinie i Gdyni muszą zwrócić pomoc publiczną, jaką otrzymały po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej. Obie spółki muszą zostać zlikwidowane do 6 czerwca tego roku, a ich podzielony na pakiety majątek sprzedany w przetargu. To dlatego wodowaniu towarzyszył protest stoczniowców, którzy spalili kukłę unijnej komisarz ds. konkurencji Neelie Kroes.

Nie wiadomo, czy będą chętni na stoczniowe aktywa i czy potencjalny nabywca będzie chciał (oraz miał techniczne możliwości) kontynuować produkcję statków w Szczecinie i Gdyni.

Kontenerowiec typu B170 jest 673. statkiem, który został zwodowany w powojennej historii Szczecina, i 45. od czasu powstania Stoczni Szczecińskiej Nowej.

Brak okładki

Wydanie: 8262

Spis treści
Zamów abonament