Strasznie fajna telewizja
Od kiedy Tomasz Lis pokazał przepoconą koszulkę z odręcznym telegramem do własnej żony: „Haniu, jestem z ciebie dumny”, nie mogę się doczekać, aż pani Hanna odpowie tym samym.
Po pierwsze dlatego, że już sama czynność odsłaniania napisu spod odzieży wierzchniej zapowiada się w tym przypadku niezwykle interesująco. A co dopiero jego treść. Moim zdaniem powinna ona stanowić odpowiedź na wiadomość od męża i brzmieć: „A ja, Tomaszu, z ciebie nie”. Niech się państwu nie wydaje, że korespondencja Lisów to ich prywatna sprawa.
W końcu pan Tomasz zdobył się na wyznanie podczas transmitowanego przez TVP...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta