O czym można dyskutować na uniwersytecie
Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego odwołał w środę konferencję o homoseksualizmie z udziałem Paula Camerona. Uznano, że poglądy amerykańskiego psychologa mogą narazić warszawską uczelnię na zarzut homofobii.
Robert Biedroń, politolog, działacz gejowski
Uniwersytety katolickie w Polsce są uczelniami publicznymi. UKSW otrzymał w 2008 roku około 108 mln złotych dotacji ze środków publicznych. W związku z tym uczelnia ta powinna spełniać standardy niezależności, jeśli chodzi o prezentowanie poglądów. Osoba o poglądach pana Camerona może sobie zorganizować spotkanie na przykład w prywatnym mieszkaniu i rozmawiać o różnych rzeczach, ale jeśli dzieje się to na terenie uniwersytetu, to jest to już debata publiczna i w takim przypadku jest to niedopuszczalne. Nie wyobrażam sobie, aby na jakimkolwiek uniwersytecie w Polsce zezwolono na dyskusję, czy należy leczyć Żydów z ich żydostwa – a to właśnie byłby podobny poziom. To nie ma nic wspólnego z nauką i w żaden sposób nie jest wiarygodne. Pan Cameron to zwykły szarlatan. Jego badań nie uznaje żadna porządna instytucja badawcza.
ks. Dariusz Oko, katolicki kapłan, filozof
Uniwersytet jest miejscem poszukiwania prawdy, więc jest odpowiedni do głoszenia różnych poglądów, także krytycznych wobec homoseksualizmu. Dziś trzeba wykazywać niezwykłą odwagę cywilną, aby krytykować to zjawisko. Ludzi, którzy mają tę odwagę, trzeba zatem wspierać, bo tego wymaga...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta