Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Lucia Bosé – niedoszła muza Antonioniego

24 lipca 2009 | Po godzinach | Monika Banach

W latach 50. we Włoszech kino dla wymagającego widza było traktowane jak zaraza, która – gdyby się rozniosła – znaczyłaby milionowe straty dla producentów filmów z Giną Lollobrigidą i Silvaną Mangano. „Dama bez kamelii” Michelangelo Antonioniego (pokaz w Iluzjonie w poniedziałek o godz. 18) to początek kariery reżysera, który miał złamać monopol łatwej rozrywki.

Ze słynną Lucią Bosé, amatorką, która zrobiła w tamtych latach błyskotliwą karierę aktorską, stworzył satyrę na cynizm środowiska filmowego. Poddał jednoczesnej analizie bohaterkę – jako że kobiety interesowały go zawsze najbardziej.

Brak okładki

Wydanie: 8378

Spis treści
Zamów abonament