Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie zawsze podatek zapłaci przedsiębiorca

17 maja 2010 | Gazeta prawa i podatków | Krzysztof Pysz

Przedsiębiorstwa energetyczne muszą zachować szczególną ostrożność, gdy w grę wchodzi ocena sposobu opodatkowania gruntów, budynków i budowli znajdujących się w ich posiadaniu. Specyfika infrastruktury, którą zazwyczaj dysponują, rodzi spore ryzyko interpretacyjne

Krąg podatników od nieruchomości jest ściśle określony w ustawie. Są nimi m.in. właściciele, posiadacze samoistni lub użytkownicy wieczyści.

Nie jest on jednak tożsamy z podmiotami, które jedynie posiadają (w sensie ekonomicznym) nieruchomość lub obiekt budowlany. A właśnie fakt posiadania przez przedsiębiorcę decyduje o traktowaniu danego obiektu jako związanego z działalnością gospodarczą, przez co opodatkowanego najwyższymi stawkami.

Kuriozalne wydaje się, że korzystanie przez zakład energetyczny z cudzego gruntu, budynku lub budowli może prowadzić do wyższego obciążenia podatkowego ich właściciela niebędącego przedsiębiorcą. Nie istnieje bowiem podstawa do obciążenia firmy energetycznej, będącej zwykłym posiadaczem nieruchomości lub obiektu budowlanego, podatkiem z tytułu korzystania z nieruchomości.

Istotnym wyjątkiem jest sytuacja, gdy przedsiębiorstwo energetyczne korzysta z nieruchomości lub obiektu budowlanego na podstawie umowy ze Skarbem Państwa lub jednostką samorządu terytorialnego. Wtedy właśnie na przedsiębiorstwie – jako na posiadaczu – ciąży obowiązek podatkowy.

Gdy zaś infrastruktura energetyczna jest położona na terenach podlegających zarządowi...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8624

Spis treści
Zamów abonament