Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Chcę kupić LOT

17 maja 2010 | Ekonomia | Danuta Walewska
źródło: AFP

Wiem, że LOT prowadzi właśnie restrukturyzację, więc trzeba trochę poczekać. Nie mam jednak zamiaru przepuścić takiej okazji – mówi prezes Turkish Airlines Temel Kotil

Linie lotnicze skarżą się na kłopoty z rezerwacjami, na wielu trasach widać już wojnę cenową drastycznie obniżającą ceny biletów, a więc i przychody. Tymczasem Turkish Airlines ma coraz więcej pasażerów, przychody i zysk rosną. Który element pana strategii daje takie efekty?

Temel Kotil: Wybranie właściwego modelu biznesowego. Dzisiaj mamy na świecie bardzo dobre linie lotnicze, chętnie wybierane przez pasażerów, nazywam je modelem wschodnim. Jest też model zachodni – czyli coraz mniejszy komfort podróży, wojna cenowa, cięcie wydatków związanych z serwisem na pokładzie, większe zagęszczenie miejsc nie tylko w klasie ekonomicznej, ale i w biznesie. Turkish Airlines wybrał model wschodni. Kiedy nasza konkurencja wstawia więcej foteli, my je usuwamy, żeby pasażerom było wygodniej. Tam, gdzie w serwisie pokładowym porcje są coraz mniejsze, my dajemy trzy dania do wyboru, a niedługo na rejsach międzykontynentalnych w samolocie będziemy mieli „latających mistrzów kuchni”. Wymieniłem większość pracowników pokładowych na takich, których pasjonuje latanie. W Turkish stewardesa zarabia dzisiaj co najmniej 2 tys. euro miesięcznie. Efektem jest lepszy serwis i dobre wyniki finansowe. Nie mogę mieć nowych maszyn, dobrych ludzi i sprzedawać „lowcostowego” produktu po pełnych cenach. To nie byłoby fair wobec pasażerów.

Jak rozkładają się koszty Turkish...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8624

Spis treści
Zamów abonament