Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Przeklęty Holender

15 maja 2010 | Bitwy i wyprawy morskie | Krzysztof Masłoń
Latający Holender, mal. Albert Pinkham Ryder, 1887 r.
źródło: Archiwum „Mówią Wieki"
Latający Holender, mal. Albert Pinkham Ryder, 1887 r.
Frederick Marryat, mal. John Simpson
źródło: Archiwum „Mówią Wieki"
Frederick Marryat, mal. John Simpson
Latający Holender, rycina holenderska, XIX w.
źródło: Archiwum „Mówią Wieki"
Latający Holender, rycina holenderska, XIX w.

Morze jest wielkie i wspaniałe, ale – jak zauważył Joseph Conrad – nie wspaniałomyślne. Ocean nie ma sumienia i bez litości karze śmiałków podejmujących wyzwanie wtedy, gdy on – ten „dziki samodzierżawca zepsuty mnóstwem pochlebstw” – zmarszczy akurat brew.

Przy tym śmierć w odmętach oceanu nie jest wcale najgorsza. „Nie umiem sobie wystawić cięższej kary wiecznej dla złych marynarzy – wyznawał Conrad w „Zwierciadle morza” – którzy umierają bez żalu za grzechy na ziemskim morzu, niż wyrok skazujący ich dusze na dryfowanie bez końca po burzliwym morzu-widmie na widmach martwych okrętów”. A nie ma sławniejszego okrętu-widma od „Latającego Holendra”.

We współczesnych opowieściach morskich funkcjonuje on jako jeden z okrętów widmowych, przed laty kryptonim ten skrywał konkretną postać, przeklętego żeglarza błąkającego się wiecznie po oceanach. Żeglarza, który pogwałcił prawa morskie i obraził duchy wodne. Nie osiągnie on portu, dopóki – jak najczęściej powtarzano w legendach – nie zostanie zbawiony przez miłość. Tym...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8623

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament