Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Media jako część aparatu władzy

15 maja 2010 | Plus Minus | Bronisław Wildstein

Zamiast zadawaniem niewygodnych pytań media zajmują się dezawuowaniem tych, którzy usiłują wypełniać dziennikarskie powinności

Od powstania III RP mieliśmy do czynienia ze zjawiskiem zrośnięcia się mediów i aparatu władzy. PRL był systemem, w którym podporządkowane aparatowi partyjnemu oficjalne media (poza marginesem, którym była część limitowanych i kontrolowanych gazet katolickich) pełniły funkcje propagandowe. Nowa władza, na nieco podobnej zasadzie, oczekiwała, że media wspierały ją będą w procesie budowy nowego ładu. Ta skądinąd zrozumiała tendencja tworzyła od początku zagrożenie dla środków masowego przekazu.

Znamienna dla tego czasu była oficjalna deklaracja Dariusza Fikusa, który przyjmując stanowisko naczelnego „Rzeczpospolitej” wraz z misją jej transformacji, ogłosił, że ponieważ sferą polityczną zajmuje się „Gazeta Wyborcza”, on zajmie się prawem i gospodarką. Pomysł na konkurencję w dziedzinie medialnej po prostu nie przychodził do głowy.

Dość szybko media stały się elementem staro-nowej oligarchii. Nie instrumentem rządzącego układu, ale jego istotną częścią. Realna konkurencja wobec jednobrzmiącego establishmentu, jak swojego czasu „Życie Warszawy”, a potem „Życie”; „Czas Krakowski” czy „Gazeta Polska”, spychana była na margines i poddawana wszelkiego typu szykanom.

Marginesem jest również medialny koncern o. Rydzyka, silnie zresztą zorientowany ideologicznie. Pojawiające się rzadko i w stopniu ograniczonym próby pluralizowania mediów publicznych od...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8623

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament