Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Starcie światów, nie tylko partii

15 maja 2010 | Kraj | Małgorzata Subotić
W tej kampanii na pewno  nie będzie przesytu wystąpień,  głos kandydatów będzie miał  więc szanse zabrzmieć  jak dzwon, będziemy mogli się wsłuchać  w to, co mówią  – przewiduje Eryk Mistewicz
autor zdjęcia: Robert Gardziński
źródło: Fotorzepa
W tej kampanii na pewno nie będzie przesytu wystąpień, głos kandydatów będzie miał więc szanse zabrzmieć jak dzwon, będziemy mogli się wsłuchać w to, co mówią – przewiduje Eryk Mistewicz

Kampania będzie ostra. W Polsce doszło do najtwardszego podziału od 1989 r. – mówi konsultant polityczny

Rz: Powiedział pan ostatnio w „Rz”, że komitety honorowe w tej kampanii prezydenckiej nie będą miały żadnego znaczenia. Bo ta kampania będzie zupełnie inna niż te, które były dotąd. Dlaczego?

Eryk Mistewicz: Ta kampania odesłała do lamusa wszystkie klasyczne elementy. Komitety honorowe, żony i dzieci kandydatów, baloniki i objazdy po kraju, oficjalne strony internetowe, a nawet debaty przedwyborcze kandydatów – w tej akurat kampanii zupełnie straciły na ważności. To nie na tym polu zostaną rozegrane te wybory.

Wszystko mamy odstawić do lamusa?

Nie ma podręcznika na kampanię prowadzoną w takich warunkach wrażliwości społecznej. To będzie kampania, jakiej nigdzie nie było. Kampania symboliczna.

Dlaczego właściwie tragedia smoleńska ma mieć takie konsekwencje dla przebiegu kampanii prezydenckiej?

Nastąpiło starcie dwóch światów, nie tylko dwóch partii, z silnymi emocjami w całej populacji, do której dotarła poruszająca opowieść. Jak w żadnych wyborach nawet nie zaczęli się liczyć kandydaci z pozycji trzeciej czy czwartej, w badaniach trudno im wyjść nawet powyżej 5 procent. To będzie bardzo ostra kampania.

W czym ta ostrość miałaby się przejawiać?

W ostrej, bezkompromisowej, twardej linii podziału. Najtwardszej od 1989 roku.

A rola mediów w kampanii? Też są...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8623

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament