Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Rozliczamy chałupnika z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych i urzędem skarbowym

21 maja 2010 | Dobra firma | Renata Majewska

Wobec wysokich kosztów zatrudnienia pracowniczego firmy chętnie oferują umowy o pracę nakładczą. Zaoszczędzają w ten sposób na pensjach, ale i na ubezpieczeniach oraz podatkach

Mimo wielu uprawnień pracowniczych przypisanych do umowy o pracę nakładczą jest to rodzaj kontraktu cywilnego. Na jego podstawie chałupnik (wykonawca) wykonuje w domu dla zatrudniającego (nakładcy) pewne produkty, konserwuje je czy przetwarza.

Chodzi np. o składanie długopisów, sklejanie kopert, prasowanie czy pakowanie rajstop. Kwestię zatrudniania takich osób reguluje rozporządzenie Rady Ministrów z 31 grudnia 1975 r. w sprawie uprawnień pracowniczych osób wykonujących pracę nakładczą (DzU z 1976 r. nr 3, poz. 19 ze zm.).

Umowę o pracę nakładczą strony powinny zawrzeć na piśmie, określając:

- rodzaj umowy o pracę nakładczą (na okres próbny, na czas określony, na czas nieokreślony, na czas wykonania określonej pracy),

- podstawowe warunki wykonywania umowy (głównie rodzaj pracy i termin jej rozpoczęcia),

- zasady wynagradzania.

W umowie muszą też określić minimalną ilość pracy chałupnika w miesiącu, tak aby zapewniała uzyskanie minimum:

- 50 proc. najniższego wynagrodzenia, czyli 380 zł (760 zł x 50 proc.),

- jeśli praca nakładcza stanowi jedyne lub główne źródło utrzymania wykonawcy – 100 proc. najniższego wynagrodzenia, czyli 760 zł.

Chałupnikowi przysługuje wiele uprawnień pracowniczych, np. urlop wypoczynkowy, ochrona wynagrodzenia, elementy wzmożonych gwarancji zatrudnienia, urlop macierzyński,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8628

Spis treści

Po godzinach

Książę Persji: Piaski czasu ***
Adolf Dymsza dwoi się i troi
Aktorzy grają i śpiewają
Ambitnie i wielkomiejsko
Atak jazzu od Nowego Światu po kolumnę Zygmunta
Bang bang Kavinsky
Bracia ***
Czas na dzieciaki z pasją
Czas wolny
Disco robaczki ***
Dwie godziny w hindi
Dziecięce abc flmowe
Dziecięce abc teatralne
Dziwne przygody w nocnym klubie
Fascynujący moment narodzin
Gainsbourg ****
Gombrowicz według Provisorium
I Love You Phillip Morris **
Iguany i kotki, ptaki i róże
Impreza punkowa 30-lecia
Impuls do działania
Kamienica przy odlewni
Klasyka dla młodych
Klubowe ABC – poleca R. Rybarczyk
Klubowe granie
Koniec ery prowincjonalnego kina
Kosmiczny gość w Bieszczadach
Literatura i duch Chopina
Maraton trudnych wyborów
Metal szybki i techniczny
Moniuszko z kolegami
Muzyka, jakiej nie znamy
Na Wyspy Leonarda, po książki i zabawę
Najlepsze tytuły ostatnich lat
Nie przeocz
O krok przed wszystkimi
Para wyśpiewana
Paradoks czy nieprawda statystyk
Pieśni bez kontekstu
Piosenki, które najlepiej brzmią w teatrze
Po francusku i nie tylko
Podwodny świat
Prorok ****
Przystanek Agrykola
Reggae na żywo brzmi lepiej
Rok temu, w kwietniu
Rowerowy łańcuch ludzi dobrej woli
Sporo paradoksów
Spotkania
Spotkanie z muzyką
Słynna kochanka uczy niezależności
Uważaj na telefony!
W oparach jazzu
Warszawa z okna karety
Wideokracja ****
Wielkie świętowanie czas zacząć
Wrócili do garażu
Wujaszek Wania
Wybrane z 1000 haiku
Zabawy z pokręconym ja
Zagrają
Zastrzyk czystej energii
Zatoka delfinów ****
metro kultura
Święto niebanalnego kina
Zamów abonament