Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Koniec fabryki Kamlera

21 maja 2010 | Życie Warszawy | Rafał Jabłoński
Tyle pozostało z dawnej fabryki; podobno staną tu budynki mieszkalne
autor zdjęcia: Magda Starowieyska
źródło: Fotorzepa
Tyle pozostało z dawnej fabryki; podobno staną tu budynki mieszkalne
autor zdjęcia: Magda Starowieyska
źródło: Fotorzepa
Tak wyglądała Dzielna w 15 lat po Powstaniu. Po lewej stronie fabryka Kamlera (drugi z lewej), a po prawej resztki budynku, który 1 sierpnia 1944 roku zajęli Niemcy i ostrzeliwali Komendę Główną. Za tym domem – góra gruzów – rzecz w tamtych latach spotykana dość często
autor zdjęcia: Leopold Pytko
źródło: archiwum rodziny pytko
Tak wyglądała Dzielna w 15 lat po Powstaniu. Po lewej stronie fabryka Kamlera (drugi z lewej), a po prawej resztki budynku, który 1 sierpnia 1944 roku zajęli Niemcy i ostrzeliwali Komendę Główną. Za tym domem – góra gruzów – rzecz w tamtych latach spotykana dość często
Ostatnie dni fabryki Kamlera. Mury łatwo  poddały  się koparce. Prawdopodobnie opór przeciwko  wojskom sowieckim nie trwałby tak długo, jak to zakładali oficerowie AK
autor zdjęcia: Radek Pasterski
źródło: Fotorzepa
Ostatnie dni fabryki Kamlera. Mury łatwo poddały się koparce. Prawdopodobnie opór przeciwko wojskom sowieckim nie trwałby tak długo, jak to zakładali oficerowie AK

Z powierzchni ziemi zniknęły mury fabryki Kamlera na Woli – zabudowań, w których podczas Powstania przez sześć dni znajdowała się Komenda Główna Armii Krajowej

Odbudowany z wojennych zniszczeń obiekt służył do 1985 roku, po czym przez ćwierć wieku mało kto się nim interesował. Alarm podniesiono, gdy właściciel terenu, aby wybudować w tym miejscu domy mieszkalne, postanowił zburzyć stare mury.

Wyobraźmy sobie taką sytuację – po trzydniowym (jak zakładano) Powstaniu oczyszczono stolicę z Niemców. Wkraczające wojska sowieckie są witane przy mostach przez polskich oficerów, którzy natychmiast zostają aresztowani. Wtedy to w fabryce Kamlera barykaduje się Komenda Główna i w otoczeniu oddziałów Kedywu broni się przed Armią Czerwoną. Przez radiostacje wzywa pomocy zachodnich aliantów...

To nie żadna fantazja, a prawdziwy plan opisywany przez wielu oficerów AK, w tym Jana Nowaka-Jeziorańskiego w książce „Kurier z Warszawy”, a także w opracowaniu Marka Neya-Krwawicza „Komenda Główna Armii Krajowej 1939 – 1945”.

I to był jeden z podstawowych powodów ulokowania się AK w tym miejscu. Przewidywano, że opór oddziałom Armii Czerwonej będzie stawiany kilka godzin. A potem, poprzez cmentarze trzymane przez Kedyw, może uda się dotrzeć do Puszczy Kampinoskiej.

Fabryka

Początkowo Komenda Główna miała stacjonować na Mokotowie, ochraniana przez dyspozycyjny pułk „Baszta”, jednak na tydzień przed wybuchem Powstania stwierdzono, że to zła lokalizacja....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8628

Spis treści

Po godzinach

Książę Persji: Piaski czasu ***
Adolf Dymsza dwoi się i troi
Aktorzy grają i śpiewają
Ambitnie i wielkomiejsko
Atak jazzu od Nowego Światu po kolumnę Zygmunta
Bang bang Kavinsky
Bracia ***
Czas na dzieciaki z pasją
Czas wolny
Disco robaczki ***
Dwie godziny w hindi
Dziecięce abc flmowe
Dziecięce abc teatralne
Dziwne przygody w nocnym klubie
Fascynujący moment narodzin
Gainsbourg ****
Gombrowicz według Provisorium
I Love You Phillip Morris **
Iguany i kotki, ptaki i róże
Impreza punkowa 30-lecia
Impuls do działania
Kamienica przy odlewni
Klasyka dla młodych
Klubowe ABC – poleca R. Rybarczyk
Klubowe granie
Koniec ery prowincjonalnego kina
Kosmiczny gość w Bieszczadach
Literatura i duch Chopina
Maraton trudnych wyborów
Metal szybki i techniczny
Moniuszko z kolegami
Muzyka, jakiej nie znamy
Na Wyspy Leonarda, po książki i zabawę
Najlepsze tytuły ostatnich lat
Nie przeocz
O krok przed wszystkimi
Para wyśpiewana
Paradoks czy nieprawda statystyk
Pieśni bez kontekstu
Piosenki, które najlepiej brzmią w teatrze
Po francusku i nie tylko
Podwodny świat
Prorok ****
Przystanek Agrykola
Reggae na żywo brzmi lepiej
Rok temu, w kwietniu
Rowerowy łańcuch ludzi dobrej woli
Sporo paradoksów
Spotkania
Spotkanie z muzyką
Słynna kochanka uczy niezależności
Uważaj na telefony!
W oparach jazzu
Warszawa z okna karety
Wideokracja ****
Wielkie świętowanie czas zacząć
Wrócili do garażu
Wujaszek Wania
Wybrane z 1000 haiku
Zabawy z pokręconym ja
Zagrają
Zastrzyk czystej energii
Zatoka delfinów ****
metro kultura
Święto niebanalnego kina
Zamów abonament