Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Finał w Madrycie: u nas bez nas

21 maja 2010 | Sport | Paweł Wilkowicz
Arjen Robben ma powody do satysfakcji. W ubiegłym roku wyrzucono go z Realu, teraz wraca na Santiago Bernabeu z Bayernem, by walczyć o Puchar Europy
źródło: PAP/EPA
Arjen Robben ma powody do satysfakcji. W ubiegłym roku wyrzucono go z Realu, teraz wraca na Santiago Bernabeu z Bayernem, by walczyć o Puchar Europy

Jutro na Santiago Bernabeu finał bez Realu. To policzek, dopiero teraz można poczuć, jak mocny

Inter już ćwiczy w miasteczku treningowym Realu w parku Valdebebas, zatrzymał się w hotelu Mirasierra, gdzie Real zbiera się przed meczami.

Bayern rozgościł się w wysokiej wieży hotelu Eurostars na Paseo de la Castellana, ulicy, przy której stoi Santiago Bernabeu. Na stacji metra koło stadionu robi się coraz bardziej czarno-niebiesko i czerwono od koszulek.

Prezes Florentino Perez wydał 250 milionów euro, by Real wygrał finał Ligi Mistrzów, a grają w nim inni

Do soboty oni wszyscy będą się tu czuli jak u siebie. A Madryt nie walczył o organizację tego meczu po to, by się przyglądać cudzej radości. To miał być finał na biało. Najważniejsza sobota w najnowszej historii madridismo: koniec wyprawy po La Decima, czyli dziesiąty Puchar Europy. Real wypatruje go od 2003 roku jak świętego Graala.

Dla tego wieczoru Florentino Perez wrócił rok temu do władzy. Zaciągnął kredyty, przepuścił w jedno lato 250 mln euro, dwa razy bił rekord transferowy, uwiódł banki i sponsorów bajką z pięknym zakończeniem. A teraz będzie obserwował z loży honorowej, jak o puchar walczą piłkarze, których uznał za zbędnych.

Walter Samuel, Esteban Cambiasso i Samuel Eto’o, odesłani za pierwszej kadencji Pereza. Wesley Sneijder i Arjen Robben,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8628

Spis treści

Po godzinach

Książę Persji: Piaski czasu ***
Adolf Dymsza dwoi się i troi
Aktorzy grają i śpiewają
Ambitnie i wielkomiejsko
Atak jazzu od Nowego Światu po kolumnę Zygmunta
Bang bang Kavinsky
Bracia ***
Czas na dzieciaki z pasją
Czas wolny
Disco robaczki ***
Dwie godziny w hindi
Dziecięce abc flmowe
Dziecięce abc teatralne
Dziwne przygody w nocnym klubie
Fascynujący moment narodzin
Gainsbourg ****
Gombrowicz według Provisorium
I Love You Phillip Morris **
Iguany i kotki, ptaki i róże
Impreza punkowa 30-lecia
Impuls do działania
Kamienica przy odlewni
Klasyka dla młodych
Klubowe ABC – poleca R. Rybarczyk
Klubowe granie
Koniec ery prowincjonalnego kina
Kosmiczny gość w Bieszczadach
Literatura i duch Chopina
Maraton trudnych wyborów
Metal szybki i techniczny
Moniuszko z kolegami
Muzyka, jakiej nie znamy
Na Wyspy Leonarda, po książki i zabawę
Najlepsze tytuły ostatnich lat
Nie przeocz
O krok przed wszystkimi
Para wyśpiewana
Paradoks czy nieprawda statystyk
Pieśni bez kontekstu
Piosenki, które najlepiej brzmią w teatrze
Po francusku i nie tylko
Podwodny świat
Prorok ****
Przystanek Agrykola
Reggae na żywo brzmi lepiej
Rok temu, w kwietniu
Rowerowy łańcuch ludzi dobrej woli
Sporo paradoksów
Spotkania
Spotkanie z muzyką
Słynna kochanka uczy niezależności
Uważaj na telefony!
W oparach jazzu
Warszawa z okna karety
Wideokracja ****
Wielkie świętowanie czas zacząć
Wrócili do garażu
Wujaszek Wania
Wybrane z 1000 haiku
Zabawy z pokręconym ja
Zagrają
Zastrzyk czystej energii
Zatoka delfinów ****
metro kultura
Święto niebanalnego kina
Zamów abonament