Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zablokowana dyskusja o katastrofie

21 maja 2010 | Publicystyka, Opinie | Bronisław Wildstein
autor zdjęcia: Ryszard Waniek
źródło: Fotorzepa
autor zdjęcia: Mirosław Owczarek
źródło: Rzeczpospolita

Medialny chór wychwala rząd Tuska za przyjęcie roli petenta i ustępstwa wobec Rosji w sprawie katastrofy smoleńskiej – pisze publicysta „Rzeczpospolitej”

Wezwanie, aby nie używać tragedii smoleńskiej w wyborach, brzmi rozsądnie. Zastanawiając się jednak nad jego znaczeniem, szybko się orientujemy, że chodzi o to, aby wyjąć działanie rządu w tej sprawie spod kontroli i osądu publicznego. Reakcja władz na najbardziej dramatyczne wydarzenie 20-lecia wolnej Polski ma się stać tematem tabu.

W rzeczywistości, zgodnie z kanonami demokracji, uznać ją trzeba za główny egzamin rządzących, a jej wynik powinien zadecydować o ich dalszych politycznych losach.

Tymczasem rząd i usłużni dziennikarze próbują wątpliwości wobec jego postawy pokazać jako naruszenie polskiej racji stanu, a krytykę przedstawić jako dokonywaną na zlecenie opozycji zbrodnię obrazy majestatu. Wynika z tego, że mamy władzę doskonałą, która postąpiła w jedyny dopuszczalny sposób, a dyskusja na ten temat jest niedopuszczalna.

Fakt, że tego typu interpretacja została szeroko narzucona społeczeństwu, świadczy o tym, z jakimi problemami boryka się polska demokracja. W sporej mierze skuteczna blokada debaty pokazuje, jakie trudności napotyka w naszym kraju wolność słowa i jak kiepski jest stan większości naszych mediów.

Uznanie postawy rządu wobec katastrofy za niezadowalającą jest bowiem najłagodniejszą oceną, jaką można mu wystawić.

Zredukowana suwerenność

Polski rząd przekazał badanie katastrofy stronie rosyjskiej. Nie podjął żadnego...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8628

Spis treści

Po godzinach

Książę Persji: Piaski czasu ***
Adolf Dymsza dwoi się i troi
Aktorzy grają i śpiewają
Ambitnie i wielkomiejsko
Atak jazzu od Nowego Światu po kolumnę Zygmunta
Bang bang Kavinsky
Bracia ***
Czas na dzieciaki z pasją
Czas wolny
Disco robaczki ***
Dwie godziny w hindi
Dziecięce abc flmowe
Dziecięce abc teatralne
Dziwne przygody w nocnym klubie
Fascynujący moment narodzin
Gainsbourg ****
Gombrowicz według Provisorium
I Love You Phillip Morris **
Iguany i kotki, ptaki i róże
Impreza punkowa 30-lecia
Impuls do działania
Kamienica przy odlewni
Klasyka dla młodych
Klubowe ABC – poleca R. Rybarczyk
Klubowe granie
Koniec ery prowincjonalnego kina
Kosmiczny gość w Bieszczadach
Literatura i duch Chopina
Maraton trudnych wyborów
Metal szybki i techniczny
Moniuszko z kolegami
Muzyka, jakiej nie znamy
Na Wyspy Leonarda, po książki i zabawę
Najlepsze tytuły ostatnich lat
Nie przeocz
O krok przed wszystkimi
Para wyśpiewana
Paradoks czy nieprawda statystyk
Pieśni bez kontekstu
Piosenki, które najlepiej brzmią w teatrze
Po francusku i nie tylko
Podwodny świat
Prorok ****
Przystanek Agrykola
Reggae na żywo brzmi lepiej
Rok temu, w kwietniu
Rowerowy łańcuch ludzi dobrej woli
Sporo paradoksów
Spotkania
Spotkanie z muzyką
Słynna kochanka uczy niezależności
Uważaj na telefony!
W oparach jazzu
Warszawa z okna karety
Wideokracja ****
Wielkie świętowanie czas zacząć
Wrócili do garażu
Wujaszek Wania
Wybrane z 1000 haiku
Zabawy z pokręconym ja
Zagrają
Zastrzyk czystej energii
Zatoka delfinów ****
metro kultura
Święto niebanalnego kina
Zamów abonament