Kolagenialny interes
Kolagenialny interes
Rozmowa z Bogusławą Witer, prezesem Derm-Service Pologne
Czy na urodzie można zrobić pieniądze?
Na Zachodzie to żyła złota, zwłaszcza dla firm farmaceutycznych produkujących nowe preparaty przedłużające młodość, jak i dla gabinetów odnowy biologicznej, które je stosują. W Polsce ta dziedzina wiedzy -- kosmetologia -- dopiero stawia pierwsze kroki. Kolagenowe kuracje odmładzające na Zachodzie stosuje się od 20 lat, w Polsce dopiero od niedawna, dokładnie od trzech lat.
Tyle istnieje pani firma. Jakie było zainteresowanie kolagenem w naszym kraju?
Start, jak w każdej nowej dziedzinie, był bardzo trudny. Zaczęłam od kreowania potrzeb polskich kobiet, bycia piękną, estetyczną, zadbaną. Musiałam obalić odwieczny mit, że należy starzeć się z godnością. Bo co to znaczy z godnością? Mamy pozwolić na to, żeby twarz pokrywały zmarszczki. I to ma być takie szacowne. Moje działania były długofalowe. Nie miałam wątpliwości, że gdy polskie kobiety dowiedzą się, jakie są na świecie preparaty odmładzające, będą chciały mieć je u siebie w kraju. Dlatego też zaczęliśmy rozpowszechniać informacje na ten temat i organizować szkolenia dla polskich lekarzy. Początkowo brało w nich udział 10 lekarzy, teraz nasze szkolenia liczą około 100-120 specjalistów, przede wszystkim chirurgów i dermatologów. Nie chcemy, żeby były...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta