![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
W Niemczech jak w Polsce
W Niemczech jak w Polsce
Regres w polskim budownictwie jest już normalnością. Wielu obciąża odpowiedzialnością zań gospodarkę wolnorynkową, twierdząc, że w czasach realnego socjalizmu budowano dużo więcej. Ale kryzys w tej dziedzinie nie jest tylko naszą narodową specjalnością. Według prognoz niemieckiego instytutu badań gospodarczych Ifo, w przyszłym roku cały sektor budowlany w tym kraju znajdzie się w dołku. Wartość inwestycji budowlanych na zachodzie Niemiec spadnie o 1, 2 proc. , na wschodzie zaś aż o 3, 8 proc. W skali całego kraju oznacza to spadek działalności budowlanej o około 2 proc. Warto zwrócić uwagę na dwie rzeczy. Pierwsza -- budowanie mieszkań jest dziedziną szczególnie czułą nie tylko na rzeczywistą recesję, ale nawet na zapowiedź spadku koniunktury w gospodarce. Druga -- nawet tak bogaty kraj jak Niemcy czuje nadal obciążenie wschodnimi landami, czyli właśnie spadek po realnym socjalizmie.
K. G. K.
