Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Tyle nadziei, ile obaw

03 września 1996 | Świat | MT

Koniec wojny domowej na południu Filipin

Tyle nadziei, ile obaw

Po trzech latach negocjacji rząd Filipin i muzułmańscy rebelianci z Frontu Wyzwolenia Narodowego Moro (FMLN) podpisali w poniedziałek w Manili traktat pokojowy. Powinien on położyć kres wojnie domowej, trwającej od ćwierć wieku na południu archipelagu, w wyniku której zginęło ponad 120 tysięcy osób.

Z wypowiedzi sygnatariuszy historycznego dokumentu, cytowanych przez światowe agencje, wynika jednak, że budzi on tyle nadziei, ile obaw. -- Korzenie konfliktu nie znikną dlatego, że został podpisany traktat. Rozpoczynamy dopiero dzieło pokoju i rozwoju -- oświadczył prezydent Fidel Ramos. -- Powiedzieliśmy naszym braciom i siostrom z Mindanao, by nie robili sobie nadmiernych nadziei. Nie jesteśmy magikami -- podkreślił przywódca rebelii, Nur Misuari.

O tym, że sceptycyzm sygnatariuszy jest uzasadniony, świadczy chociażby fakt, że w dwóch głównych miastach wyspy Mindanao, o którą toczyła się wojna, odbyły...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 849

Spis treści
Zamów abonament