![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Przyjazne samochody
Przyjazne samochody
Walka o klienta powoduje, że monitory komputerów w ośrodkach konstrukcyjnych największych producentów aut świecą często do późna w nocy. Rynek jest coraz ciaśniejszy, tak więc nawet kilkumiesięczne opóźnienie w stosunku do bezpośrednich konkurentów może mieć dla firmy katastrofalne skutki. Wciąż powstają nowe rozwiązania techniczne, jednak klienci nie chcą już techniki dla samej techniki. Chcą konkretnych rozwiązań podwyższających bezpieczeństwo, komfort i ekonomikę eksploatacji. Chcą -- używając komputerowego slangu -- "samochodu przyjaznego dla użytkownika".
W wyścigu inżynierów coraz istotniejszą rolę odgrywają elektronicy, bowiem właśnie ta niezwykle szybko rozwijająca się gałąź techniki staje się czynnikiem napędzającym rozwój nowych rozwiązań. -- Żadne z urządzeń, z których korzystamy w codziennym życiu, nie jest tak naładowane elektroniką jak samochód -- twierdzi Gary W. Dickinson, szef należącej do koncernu GM firmy Delco Electronics. Wydaje się, że już za kilka lat samochód stanie się de facto ruchomym biurem, pozwalającym na normalne prowadzenie działalności zawodowej podczas podróży, a będzie tym łatwiejsze, że na wielu trasach auto będzie samo znajdowało właściwą drogę.
Dosyć tych lewarków
Tymczasem elektronika sprawia, że samochody stają się coraz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
