Potrzebujemy Chińczyków
Ich obecność będzie korzystna – mówi prezes Agencji Rozwoju Przemysłu Wojciech Dąbrowski
Rz: Czy wpadka budowlanej korporacji Covec zmieni nastawienie Agencji Rozwoju Przemysłu do chińskich inwestycji w Polsce? Należał pan do entuzjastów współpracy gospodarczej z Państwem Środka...
Wojciech Dąbrowski: Nie zmieniłem zdania w tej sprawie. Powinniśmy robić wszystko, by Chińczycy uczestniczyli w naszych projektach rozwojowych. Reprezentują ogromny potencjał nie tylko kapitałowy, ale i technologiczny. A nasze potrzeby w obu tych dziedzinach wciąż są ogromne. Dlatego bardzo mnie cieszy, że mimo medialnego szumu wokół niefortunnej sprawy Covecu nie dostrzegam zmiany podejścia naszych chińskich partnerów do planów budowy ściślejszych związków w gospodarce.
Wyrzucenie Covecu z autostrady A2 skompromitowało Chińczyków w oczach polskich przedsiębiorców, a były też sygnały, iż rządowe decyzje zostały źle odebrane w Pekinie. Pojawiły się tam publikacje, że Polska nie sprzyja chińskim inwestorom. Zaraz potem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta