Chcącemu nie dzieje się krzywda
Świadczenie pracy na podstawie umów cywilnoprawnych
Chcącemu nie dzieje się krzywda
Rozmowa z adw. Waldemarem Gujskim
Przy okazji rozważań na temat pracy świadczonej na podstawie umów cywilnoprawnych przypomniał pan niedawno zasadę prawa rzymskiego "volenti non fit iniuria", tzn. "chcącemu (zgadzającemu się) nie dzieje się krzywda". Można jednak spotkać się z opinią, że do tej sfery stosunków prawnych nie powinna mieć ona zastosowania. Dla osoby ubiegającej się o zatrudnienie na ogół znacznie korzystniejsza jest umowa o pracę niż cywilnoprawna. Gwarantuje prawo do urlopu, wynagrodzenie za czas choroby i inne świadczenia. Przedsiębiorca natomiast zawierając umowy cywilnoprawne, znacznie obniża koszty pracy. A że uważa go się za partnera silniejszego, łatwo wyobrazić sobie sytuację, w której ktoś poszukujący zatrudnienia przyjmuje jego warunki. Ryzyko to rośnie zwłaszcza tam, gdzie bezrobocie przybiera charakter strukturalny. Bardziej pasuje do tej sytuacji inna paremia; "volo, non valeo", tzn. "chcę, ale nie mam sił".
Niemniej jednak prawnoorganizacyjne formy, w jakich można u nas świadczyć usługi albo wykonywać pracę, są bardzo rożnorodne. Ten sam typ i rodzaj pracy, te same czynności mogą być wykonywane w ramach różnych umów. To, że dwie osoby robią to samo, nie znaczy, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta