Frekwencja sprzyja prezydentowi
Referendum na Białorusi
Frekwencja sprzyja prezydentowi
Podczas zakończonego w niedzielę referendum na Białorusi prezydent Aleksander Łukaszenko prawdopodobnie uzyskał wymagane do przeprowadzenia zmian konstytucyjnych poparcie. Przemawia za tym wysoka, około 84-procentowa frekwencja. Opozycja uważa jednak, że sposób przeprowadzenia plebiscytu czyni jego wyniki niewiarygodnymi. Łukaszenko wydał już dekret, w którym oznajmił, że rezultaty głosowania mają moc obowiązującą. Twierdzi, że "będzie postępował zgodnie zkonstytucją" i że nie należy oczekiwać ani odsunięcia go od władzy, ani rozpędzenia parlamentu.
Główny przeciwnik Łukaszenki, przewodniczący parlamentu Siamion Szarecki, zignorował niedzielne głosowanie, a wiceprzewodniczący Hienadź Karpienko tylko po to zjawił się w lokalu wyborczym, by ostentacyjnie podrzeć kartę do głosowania. "Farsą" nazywa przebieg referendum usunięty przez Łukaszenkę przewodniczący Centralnej Komisji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta