Denna technologia
Denna technologia
Gdy w ubiegłym roku holowano norweską platformę wiertniczą "Troll A" na podmorskie pole naftowe Gullfaks na Morzu Norweskim, cały cywilizowany świat kibicował tej operacji uważanej za przedsięwzięcie techniczne godne stojącego tuż za progiem III tysiąclecia. Media piały z zachwytu nad tym wyczynem, platforma, ustawiona na dnie, wystaje przecież blisko pół kilometra, dokładnie 472 metry ponad powierzchnię wody (! ). Podziwiano precyzję budowy, holowania i montażu, agencje światowe nie szczędziły słów zachwytu norweskim inżynierom i marynarzom. Jednak nie wspomniano wówczas ani słowem, że ci sami norwescy inżynierowie z nostalgią obserwowali drogę Trolla, bowiem wiedzieli, że to ostatni Mohikanin, że to już ich ostatnia tego typu platforma, zarazem apogeum i kres. Zarówno najnowszy Troll, jak i starsze platformy, także gigantyczne, jak choćby Statfjord A czy B, to morskie mastodonty, które postoją jeszcze kilka dekad i zejdą ze świata bezpotomnie. Ten morski gatunek trwał krótko, zadziwił świat, a teraz wymiera.
Sterczą i wiercą
Wraz z początkiem lat 70. na morzach: Północnym i Norweskim wieże wiertnicze zaczęły wyrastać niczym przysłowiowe grzyby po deszczu. Technologia ta, zrazu prymitywna, mimo że czerpiąca z kilkudziesięcioletnich już, amerykańskich doświadczeń, w latach 80. i 90. została doprowadzona...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta