Strażak piroman
Felieton
Strażak piroman
Kilkakrotnie już wchodziłem na tych łamach w spór z doktorem Markiem Daniewskim -- kierownikiem Laboratorium Kontroli Dopingu. Placówka kierowana przez doktora jest ostro krytykowana, oczekiwana akredytacja MKOl okazała się nieziszczalną mrzonką, co Marek Daniewski chyba zauważył, bo rzadziej udzielał wywiadów. O d dawna sugerowali mu to ludzie odpowiedzialni w Polsce za nadzór nad kontrolą dopingu. Namowy by doktor zamknął się w laboratorium, badał stosunek testosteronu do epitestosteronu i objaśniał nam, ile trzeba w ypić kawy, by miało to wpływ na poziom kofeiny w organizmie, okazały się jednak nieskuteczne. Po raz kolejny okazuje się, że doktor Daniewski jako kontroler dopingu przypomina strażaka piromana. Jego działania w laboratorium służą łapaniu przestępców, a publiczne wypowiedzi zdejmują z nich odpowiedzialność. W ywiad dla "Życia W arszawy" (24. 11) jest tego najlepszym dowodem. Po...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta