Argentyński futbol gangsterski
Mecze stały się dodatkiem do wojen, w których mafiozi udający kibiców mordują się w walce o zyski.
Ta wojna od 2000 roku pochłonęła na stadionach i w okolicach blisko 80 ofiar. Tylko w ostatnich dwóch miesiącach – trzy. Nie ma tygodnia bez bitwy, gróźb, walk o klubowe flagi i szaliki czy takich nalotów, jaki ostatnio chuligani Independiente zrobili swojemu prezesowi, obrzucając go krzesłami i opluwając, gdy zaczynał walne zgromadzenie członków klubu.
Po poprzedniej śmierci, miesiąc temu, pierwszy raz od kiedy istnieje liga, wprowadzono zakaz przyjmowania kibiców gości. Ale to nic nie dało, bo nie trzeba już ważnego meczu, żeby ginęli ludzie.
W niedzielę wieczorem polskiego czasu dwie osoby zostały zastrzelone w wewnętrznej bitwie kibiców Boca...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta