W Kaliningradzie bez wódki
W Kaliningradzie bez wódki
Od początku roku nie wolno sprowadzać do obwodu kaliningradzkiego czystego alkoholu oraz wódki -- podaje AFP, powołując się na komunikat miejscowych służb celnych. To posunięcie stanowić ma uzupełnienie dekretu prezydenta Jelcyna o przywróceniu w Rosji monopolu państwowego w zakresie alkoholu, żeby zapobiec stratom, jakie ponosi budżet państwa wskutek nie opodatkowanego obrotu spirytualiami. Właśnie przez Kaliningrad, który ma status wolnej strefy ekonomicznej, wpływa alkohol z zagranicy, głównie z Niemiec i Holandii. Po rozlaniu i opatrzeniu butelek etykietkami trafia -- bez cła -- do sklepów całej Rosji. Tylko przez dwa pierwsze tygodnie grudnia ub. r. kaliningradzcy celnicy przechwycili 11 ton nielegalnie wwożonego do obwodu alkoholu. Można jednak wątpić, czy zakaz przywozu alkoholu będzie w pełni egzekwowany: Kaliningrad ma także granicę lądową, a przemyt alkoholu do tego obwodu stanie się wprawdzie zajęciem ryzykownym, ale zapewne intratnym.
H. B.


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)