![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Pasjans układany pod presją
Codziennie na ulice bułgarskich miast wychodzi kilkadziesiąt tysięcy demonstrantów, domagających się wcześniejszych wyborów. Postkomuniści deklarują wolę negocjacji, ale chcą rządzić jeszcze co najmniej rok.
Pasjans układany pod presją
Marek Suchowiejko z Sofii
Władzę wykonawczą sprawuje rząd, który podał się do dymisji pod koniec ubiegłego roku. Kiedy powstanie nowy, nie wiadomo. Na razie nie ma więc kto negocjować porozumień z Międzynarodowym Funduszem Walutowym, a bez jego finansowego wsparcia bułgarskiej gospodarce grozi krach. Już teraz twierdzi się, że osiągnięte zostało dno, lecz trwają poszukiwania następnego. Opozycja stanowczo domaga się wyborów, by odebrać władzę anachronicznej partii byłych komunistów. Na ulicach na apel opozycji protestują setki tysięcy ludzi. Na dodatek za kilka dni nastąpi zmiana na stanowisku szefa państwa.
Bułgaria jest wyjątkiem w grupie byłych państw obozu radzieckiego. Wydaje się, iż poprzedni system był tu zbyt zakorzeniony, że została przekroczona swojego rodzaju masa krytyczna i dlatego proces transformacji przebiega tu tak trudno. Wszystko wskazuje na to, że po latach chudych przychodzi kolej na jeszcze chudsze. Szacuje się, że spadek produktu krajowego brutto wubiegłym roku wyniósł prawie 10 procent, ceny wzrosły czterokrotnie, płace realne spadły co najmniej o połowę, a za...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
