Korwin w rządzie Tuska
Groźny morderca lub pedofil po odbyciu kary wychodzi na wolność. Wiadomość o tym wywołuje całkiem zrozumiały strach, poczucie zagrożenia ludzi, którzy boją się o bezpieczeństwo swoje i swoich rodzin. I natychmiastową reakcję miłościwie nam panującej władzy – przypomnijmy choćby, jak ministrowie i podlegające im urzędy stawali na uszach, aby zatrzymać za kratami Mariusza Trynkiewicza.
Teraz wyobraźmy sobie, że III Rzeczpospolita w ogóle likwiduje więzienia. Po prostu – zgodnie z najnowszymi trendami cywilizacyjnymi i zasadami poprawności politycznej uznaje, że zamykanie obywateli w odosobnieniu oznacza nieludzkie ich traktowanie. A więc teraz już wystarczy, że osoba skazana na przykład za wymordowanie całej swojej najbliższej rodziny albo choćby i zwykły złodziej od lat „zatrudniony" w gangu kradnącym samochody musi po wyroku raz w tygodniu zgłaszać się na godzinny seans...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta