Euro, branże strategiczne, prywatyzacja, nacjonalizacja i narodowi czempioni
Rola państwa w gospodarce stanowi kluczową kwestię nie tylko dla ekonomii, lecz także dla codziennej polityki. W poniższym eseju chcę przeanalizować tę kwestię na podstawie 25 lat doświadczeń zdobytych przy okazji postkomunistycznej transformacji.
Ivan Miklos
Pozwólcie, że zacznę od dwóch historii. Pierwsza pochodzi z 2009 roku. Świat i Europa są pogrążone w kryzysie. W miasteczku Poliakowo koło Petersburga robotnicy protestują, ponieważ ich pracodawca, rosyjski oligarcha Oleg Deripaska, zamknął tamtejszą fabrykę cementu. Władimir Putin leci do Poliakowa, gdzie ostro krytykuje oligarchę za to, że nie potrafił ocalić miejsc pracy; podczas transmitowanego na żywo programu telewizyjnego rzuca mu pióro i zmusza do podpisania deklaracji, że natychmiast ponownie uruchomi produkcję w fabryce i zapłaci swoim pracownikom. Deripaska podpisuje zobowiązanie, a pracownicy dostają wynagrodzenie dzięki pieniądzom przetransferowanym jeszcze tego samego dnia przez rząd na konto firmy w państwowym banku.
Druga historia dotyczy ukraińskiego oligarchy Dmitrija Firtasza i została udokumentowana przez dziennikarzy śledczych Reutera na podstawie oficjalnych statystyk, danych z rosyjskich, ukraińskich i cypryjskich urzędów celnych i deklaracji finansowych. Dane te pokazują, że Firtasz zbił swoją fortunę po 2004 roku, sprzedając gaz dostarczany mu przez Gazprom znacznie poniżej wartości rynkowej. W wyborach prezydenckich w 2010 roku Firtasz zdecydowanie poparł Wiktora Janukowycza, który nieznacznie pokonał Julię Tymoszenko. Dziennikarze Reutera ustalili na podstawie rosyjskich deklaracji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta