Wyszedł NIK, weszła prokuratura
Czy Cukrownia Glinojeck SA pójdzie na przetarg
Wyszedł NIK, weszła prokuratura
Od lutego Cukrownia Glinojeck SA na nowego prezesa. Pod koniec stycznia rada nadzorcza odwołała z tego stanowiska Sławomira Rosuła. Nowym, piątym w ciągu sześciu lat, prezesem został Andrzej Zarzycki, dyrektor naczelny cukrowni w Krasińcu (woj. ostrołęckie) . Obie cukrownie należą do Mazowiecko-Kujawskiej Spółki Cukrowej.
Od 1991 roku Cukrownia Glinojeck jest w coraz gorszej kondycji finansowej i przynosi straty. Zadłużenie na początek tego roku wynosiło ok. 43 mln zł, co porównywalne jest z wartością majątku Glinojecka. Spółka ma zablokowane wszystkie konta bankowe; na majątek zostały nałożone hipoteki; komornicy na rzecz wierzycieli zajęli sprzęt i urządzenia.
Na początku marca w ciechanowskim sądzie gospodarczym odbędzie się kolejna rozprawa o ogłoszenie upadłości tej największej polskiej cukrowni. Nowy prezes powiedział "Rz", że będzie dążył do tego, by sąd odstąpił od ogłoszenia upadłości. Obecnie opracowuje prospekt przetargowy i wybiera firmę konsultingową, która przygotuje przetarg na sprzedaż cukrowni inwestorowi strategicznemu. Jak dowiedziała się "Rz", chętnych jest kilka dużych firm, m. in. Rolimpex SA i British Suger.
Zarówno prezes Zarzycki, jak i burmistrz Glinojecka Waldemar Godlewski uważają, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta