Niepokoje wychowanków Jana Pawła II
26 lat po upadku komunizmu katolicyzm w Polsce znalazł się na zakręcie i Kościół musi poważnie zastanowić się nad tym, jak jego przekaz – w tym nauczanie papieskie – jest odbierany.
Od początku wiedziałem, że z tym papieżem będą same problemy" – tak kilka miesięcy temu kolejną kontrowersyjną wypowiedź Franciszka skomentował jeden z redakcyjnych kolegów, uznawany za konserwatystę. Papież, który 13 marca 2013 roku pojawił się na balkonie Bazyliki św. Piotra i zamiast tradycyjnego pozdrowienia „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus" powiedział „Dobry wieczór", musiał wywołać zdumienie czy wątpliwości.
To był początek. Kolejne papieskie wystąpienia, zachowania i gesty – jak choćby rezygnacja z papieskich apartamentów i zamieszkanie w Domu św. Marty – wciąż budzą zdumienie, a nawet krytykę. Dziś głosy mówiące o tym, że Kościół ma „kłopot" z papieżem, nie są odosobnione. To prawdziwe chóry, do których co chwila przyłączają się ci, którzy w marcu 2013 zapowiadali, że pontyfikat papieża Franciszka będzie wiosną Kościoła, że wreszcie czuć będzie w nim autentyczny powiew Ducha Świętego.
Schyłki i wiosny Kościoła
Nastroje po ustąpieniu papieża Benedykta XVI, kiedy w dniu opuszczenia przez niego Watykanu nad Rzymem rozszalała się burza, a pioruny biły w kopułę Bazyliki św. Piotra, były fatalne. Niektórzy porównywali je ze schyłkiem pontyfikatu Pawła VI, gdy Kościół pogrążony był w posoborowym kryzysie i głośno mówiono, że łódź Piotrowa dryfuje po wzburzonych falach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta