Franciszek wywołał zgorszenie
Antonio Socci | Kiedy Bergoglio został wybrany na papieża, byłem w euforii. Miałem ogromną nadzieję, że uczyni Kościół skromniejszym, uporządkuje i zdyscyplinuje kurię. Tymczasem do tej pory dokonuje niemal wyłącznie dzieła zniszczenia.
"Plus Minus": Niedawno w Watykanie zakończył się synod poświęcony rodzinie. Najbardziej kontrowersyjną kwestią była komunia dla osób, które zawarły ślub kościelny, ale rozwiodły się i żyją teraz w nowych związkach. Obie strony sporu odtrąbiły zwycięstwo. Czy może już niebawem rozwodnicy będą mogli przystępować do komunii świętej?
Antonio Socci: Ależ przegłosowany dokument końcowy, Relatio finalis, niczego takiego nie mówi! Wręcz przeciwnie. Grupa innowatorów, głównie biskupów niemieckich, sponsorowana przez papieża, poniosła klęskę. Dokument mówi o utrzymaniu w tej kwestii dotychczasowych norm i o pełniejszym uczestnictwie takich osób w życiu Kościoła, opieki nad nimi. I to mimo że, aby przeforsować tę innowację, dopuszczono się kilku manipulacji.
Kto i jak manipulował?
W lutym 2014 r. na życzenie papieża na konsystorzu poświęconym rodzinie wprowadzenie wygłosił kardynał Walter Kasper, który zasugerował, by pod pewnymi warunkami rozwiedzeni mogli przystępować do komunii. W głosowaniu aż 85 proc. kardynałów było przeciw. Mimo to sprawa stanęła na październikowym synodzie w ubiegłym roku. Papież obsadził sekretariat zwolennikami innowacji, a relatorzy tak zmanipulowali w propozycji dokumentu końcowego przebieg dyskusji synodalnej na ten temat,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta