Jak obronić twierdzę Europa
Suwerenność czy integracja? Niby klasyczny dylemat, ale całkiem ahistoryczny.
Bo przecież nie ma dziś suwerenności bez integracji. Pełna suwerenność to iluzja, może intelektualnie pociągająca, zwłaszcza dla konserwatysty.
Problem jednak w tym, że współczesny świat nie daje szansy na taką konstrukcję. Zresztą nigdy nie dawał. Przed wiekami prawdziwie suwerenni byli tylko twórcy imperiów, ale i oni musieli często chylić czoła przed realiami. Ludwik XIV liczył się z Kościołem, Napoleon Bonaparte z armią, może tylko Filip Piękny, który powalił na kolana papiestwo i templariuszy, był prawdziwie suwerenny.
A może nie, skoro uległ rzuconej z płomieni przez Jacques'a de Molay klątwie? Może wtedy zrozumiał, że nie można być w pełni suwerennym od woli boskiej, że takie uczucie to wyraz czystej pychy, a człowiek zależność ma we krwi.
To z jednej strony zależność od biologii, dramatyczna,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta