Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pretorianie Putina

17 września 2016 | Plus Minus | Marcin Łuniewski
Czarny garnitur, słuchawka w uchu, zimna krew. Agenci FSO w akcji – niech nikt nie waży się zbliżyć do prezydenta Rosji
autor zdjęcia: Jochen Lübke
źródło: PAP
Czarny garnitur, słuchawka w uchu, zimna krew. Agenci FSO w akcji – niech nikt nie waży się zbliżyć do prezydenta Rosji

Mówią o nich najwierniejsi z wiernych. Kilkanaście tysięcy świetnie wyszkolonych funkcjonariuszy z różnych formacji dba o bezpieczeństwo rosyjskiego prezydenta, ale też zbiera na siebie haki i konkuruje z sobą. Czy w Rosji szykuje się nowa wojna służb?

Władimir Putin razem z Angelą Merkel oglądają wystawę Volkswagena na Targach Przemysłowych w Hanowerze. Politycy w towarzystwie ochroniarzy i członków delegacji podchodzą do czerwonego sportowego samochodu. Kanclerz Niemiec puka ręką w otwarte drzwi auta i przez tłumacza opowiada prezydentowi Rosji o technologii użytej przy jego produkcji. Nagle w ogromnej hali rozlega się krzyk. Kilka działaczek ruchów feministycznych, które stały dotąd w tłumie dziennikarzy, rozbierają się do pasa i przedzierają przez ogrodzenie. Półnagie kobiety z ciałami pokrytymi napisami „Fuck dictator", wznosząc okrzyki: „Putin zdrajca", próbują dobiec do rosyjskiego prezydenta. Mimo chaosu i zaskoczenia, w jednej chwili przed politykiem wyrasta mur ochroniarzy. Jeden zasłania Putina własnym ciałem, inni łapią kobiety i rzucają je na ziemię. Zamieszanie kończy się po kilku sekundach. Działaczki zostają wyprowadzone przez policję, a Putin i Merkel spokojnie opuszczają wystawę.

Ludźmi, którzy tak sprawnie i z zimną krwią ochronili rosyjskiego prezydenta, byli oficerowie Federalnej Służby Ochrony (FSO). Jedna z najbardziej tajemniczych rosyjskich służb specjalnych od lat broni życia i prywatności obecnego „cara" Rosji.

FSO, podobnie jak większość rosyjskich służb swoje pochodzenie wywodzi ze Związku Radzieckiego. Wówczas najważniejszych...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10551

Wydanie: 10551

Zamów abonament