Wieś w mieście
Polacy pochodzący ze wsi kończą studia i swoją przyszłość wiążą z miastem. Ale gdy tylko już się z tym miastem mocniej zwiążą, kolejnym szczeblem na drabinie awansu klasowego jest dla nich wyprowadzka na przedmieścia.
Rz: Na ile powszechnym marzeniem Polaków jest własny dom z ogródkiem, choćby mały segment w jakiejś obrzeżnej dzielnicy? Czy to prawda, że wszyscy pochodzimy ze wsi i po prostu źle się czujemy w mieście?
Wojciech Burszta, antropolog kultury: Rzeczywiście, jesteśmy społeczeństwem, które w ogromnej większości wywodzi się ze wsi. Z tego jednak w jednoznaczny sposób nie wynika żaden konkretny wzór osiedlania się. Zobaczmy, że dla ogromnej części Polaków nadal oczywistym awansem społecznym, klasowym są przenosiny do wielkiego miasta, a w dalszej kolejności zajęcie w tym mieście takiej pozycji, która wiąże się z aspiracjami do klasy średniej. Jednocześnie widać, jak wieś wyrobiła w nas bardzo silne przywiązanie do własności. W odróżnieniu od wielu społeczeństw europejskich dość powszechnie dążymy do tego, by mieszkania i domy posiadać, a nie wynajmować.
40-letnie kredyty i wielki rynek mieszkań na sprzedaż to nasz narodowy, wiejski charakter?
Tak, to bezpośrednio wiąże się właśnie z naszą chłopskością. Oczywiście w gospodarce folwarczno-pańszczyźnianej chłopi wcale nie mieli ziemi na własność, ale jednak to ziemia była w ich życiu zdecydowanie najważniejsza; chłopi byli bardzo do niej przywiązani. Do dziś przetrwało to przekonanie, że ziemia – teraz raczej własność – jest podstawą życia rodzinnego, ostoją naszej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta